logo n

Gminne Centrum Kultury w Grucie

działa od 2010 roku

Dorota i Przemek w studio

2017 tim studioDorota Berent i Przemysław Cackowski w grudziądzkim studio muzycznym nagrali piosenkę, która pod adresem internetowym https://www.youtube.com/watch?v=Twy81_8Bedc zachęca już fanów zespołu TiM i Doris Band na V KONCERT MUZYKI FILMOWEJ w Gminnym Centrum Kultury w Grucie. Kulturalne wydarzenie – 21 kwietnia. Klip to zasługa zdolnego młodego grafika komputerowego Michała Pyszory. – To będzie wyjątkowy koncert, bo w Grucie zaśpiewa grudziądzanin Przemysław Cackowski – zapewnia Dorota.

 (RAS)

[widgetkit id=217]

Nowe głosy w TiM

2017 narybek timDorota Berent prowadząca zespół TiM ogłosiła nabór dla zdolnych wokalnie dzieci. W czwartek 23 lutego w Gminnym Centrum Kultury odbyło się przesłuchanie czterech dziewcząt, które postanowiły spróbować swoich sił na scenie i zaprezentować wybrane przez siebie piosenki.
Śmiałe i uzdolnione uczennice to: Małgosia Dziewicka z klasy piątej SP w Nicwałdzie, Marcelina Osmańska i Alicja Śniadecka (obie z klasy piątej z Gruty) oraz Karolina Rząca z klasy czwartej z tej samej placówki. Lekko stremowane, z przygotowanym podkładem muzycznym, zaśpiewały zupełnie poprawnie. Stąd dyrektor Hanna Szumotalska i Dorota Berent, po krótkiej naradzie, postanowiły utworzyć Kółko Wokalne dla tych dziewcząt.
W każdy piątek o godz. 16 w GCK odbywać się będą lekcje-próby. Jeśli Małgosia, Marcelina, Alicja i Karolina będą systematycznie uczestniczyć w zajęciach i solidnie pracować, zdaniem Doroty, mają sporą szansę wystąpić w GCK już 21 kwietnia na V Koncercie Muzyki Filmowej.

 (ars)

[widgetkit id=219]

Dekupaż – zajęcia dla każdego

2017 dekupaz2By wykonać obrazek w technice decoupage (dekupaż) należy ozdabiany przedmiot pomalować farbą akrylową, a dalej potrzebne są nam: klej, nożyczki, lakier, pojemnik z wodą, szmatka do wycierania pędzli i – w miarę potrzeby – również żelazko do wygładzenia nakładanego obrazka. Kolejnym etapem tej techniki jest obróbka motywu, na przykład kolorowej serwetki, z której trzeba bardzo dokładnie wyciąć wzór (pozbawiając go całego niechcianego tła), wstępnie przymierzyć go do wcześniej pomalowanej deseczki lub panelu i wybrać najlepszą opcję.
Wszystkie te czynności musiały wykonać panie uczestniczące w cyklicznych zajęciach plastycznych, które już drugi rok odbywają się w Gminnym Centrum Kultury w Grucie.
W ostatnią środę 22 lutego podczas dwugodzinnego (18-20) spotkania powstały prace z różnymi motywami, od kwiatów i portretów dziecka po zajączki.
Pisząc o Warsztatach Plastycznych dla Dorosłych zawsze zachęcamy do uczestniczenia w nich… niezdecydowanych. Jak twierdzi dyrektor Hanna Szumotalska: – Drzwi w GCK są otwarte dla chcących rozwijać swoje umiejętności plastyczne. Naprawdę można się wiele nauczyć. Wystarczy trochę zdolności manualnych, odrobina chęci i artystycznej wyobraźni.

 (r)

Fotoreportaż

PODZIĘKOWANIE OD OWSIAKA

2017 wosp podziekowania10 LUTEGO 2017 R. NA RĘCE HANNY SZUMOTALSKIEJ, DYREKTOR GMINNEGO CENTRUM KULTURY W GRUCIE, ZE SZTABU JERZEGO OWSIAKA WPŁYNĘŁO OSTATECZNE ROZLICZENIE I PODZIĘKOWANIE ZA UDZIAŁ W 25. WIELKIEJ ORKIESTRZE ŚWIĄTECZNEJ POMOCY.

DOŁĄCZONE ZOSTAŁY TEŻ DURKI-PODZIĘKOAWNIA DLA OSÓB I INSTYTUCJI ZAANGAŻOWANYCH W ORGANIZACJĘ OGÓLNOPOLSKIEJ SZLACHETNEJ IMPREZY.

JEDNOCZEŚNIE POINFORMOWANO O ROZWIĄZANIU NASZEGO SZTABU, KTÓRY PROWADZIŁA DYREKTOR.

 (r)

Walentynki razy dwa

2017 walentynki dzieciZ minimalnym opóźnieniem zamieszczamy materiał z ostatnich dziecięcych zajęć plastycznych w Gminnym Centrum Kultury. Wyniknęło to z jednego powodu, dziewczynki i chłopcy zaczęli wykonywać prace w poniedziałek, w przeddzień walentynek, i ze względów czysto technicznych (trzeba było odczekać, aż wyschnie podłoże) dokończyli je na kolejnych, środowych zajęciach.
Jak widać na zamieszczonych zdjęciach, pomysły plastyczne były różne. Wszystkie jednak udało się zrealizować. To jakby naturalne, że głównym elementem prac było serce.
Zajęcia z dziećmi prowadziła Katarzyna Ryzner.

 (r)

[widgetkit id=216]

DZIEŃ ZAKOCHANYCH

2017 walentynki– Dzień dobry państwu. Witam na kolejnych Walentynkach w Gminnym Centrum Kultury. Zanim wystąpią przed państwem nasze zespoły TiM i PÓŁnaPÓŁ, prowadzone przez Dorotę Berent i Krzysztofa Janikowskiego, a także pianista Jakub Gromadziński z Grudziądza, chcę państwu przybliżyć historię powstania Walentynek, czyli Dnia Zakochanych – rozpoczęła spotkanie dyrektor Hanna Szumotalska.
Goście usłyszeli między innymi, że nazwa podchodzi od imienia Świętego Walentego, który 14 lutego obchodzi imieniny. W kręgach kultury Zachodu ten dzień jest uznawany za święto miłości oraz przyjaźni. Mimo że Święto Zakochanych ma katolickiego patrona, jego rodowód wywodzi się z tradycji pogańskiej Cesarstwa Rzymskiego. W Starożytnym Rzymie właśnie w lutym świętowano z okazji Dnia Płodności, inaczej nazywanego Lupercalia. 15 lutego kapłani Boga Płodności składali mu w ofierze kozę, która miała zapewnić płodność i urodzaj. W tradycji chrześcijańskiej istnieje kilku świętych o imieniu Walenty. Kim był jednak ten, który stał się patronem Dnia Zakochanych? Żył w III wieku i wbrew zakazom Klaudiusza II udzielał ukochanym potajemnych ślubów. Cesarz zabraniał młodym mężczyznom żeniaczki w obawie, że nie będą chcieli wstępować do armii. Cesarstwo Rzymskie toczyło wówczas krwawe walki, więc liczba młodzieńców wstępujących do armii stale malała. Walenty został przyłapany i za swoje przewinienie stracony 14 lutego (270 roku). Papież Gelasius docenił jego waleczność i w 496 roku ustanowił go patronem zakochanych. Na srebrnym relikwiarzu, w którym znajdują się jego szczątki umieszczono  napis: Święty Walenty, patron miłości.
Do Polski obchody walentynkowe trafiły wraz z kultem świętego Walentego z Bawarii i Tyrolu. Popularność uzyskały jednak dopiero w latach 90. XX wieku.
Tyle dowiedzieliśmy się od dyrektor.

Czytaj dalej, Fotoreportaż

ZAKOŃCZYŁY SIĘ FERIE ZIMOWE

2017 ferie 10Rozdanie dyplomów i podziękowanie dyrektor Hanny Szumotalskiej za uczestnictwo, to był ostatni akcent zakończonych w piątek (10 lutego 2017 roku) dwutygodniowych ferii zimowych w Gminnym Centrum Kultury w Grucie.
Kilkanaścioro dzieci otrzymało również misie-maskotki i (pożegnalne) lizaki. W finale, przy wręczaniu dyplomów, dyrektor towarzyszyły Ewa Schmidt, sołtys Gruty i wiceprzewodnicząca Rady Gminy Gruta oraz Danuta Litwinowicz z Rady Sołeckiej. Panie również obdarowały dzieci słodyczami i owocami.
Zanim jednak nadszedł moment uroczystego zakończenia ferii, przez kilka godzin dzieci bawiły się w rytm najróżniejszych melodii i piosenek. Chwili wytchnienia nie dawała im wolontariuszka Natalia Szumotalska, które nie tylko zachęcała do przeróżnych pląsów, ale także obsługiwała aparaturę techniczną.
Cztery godziny to czas maksymalnie wypełniony zabawą. W tym dniu nawet te dzieci, które w poprzednie dni wytrzymywały tempo zabaw i gier, w piątek – jak dało się zauważyć – traciły już siły. Ale taki był zamiar organizatorów, żeby ten ostatni dzień (z wpisanym weń balem maskowym i walentynkami) na długo pozostał w pamięci dzieci, żeby jeszcze nazajutrz fizycznie odczuwały feryjne wygibasy. Oczywiście ich wysiłek był pod nieustanną kontrolą pracowników GCK, którzy niejednokrotnie musieli studzić taneczny zapał dziewczynek i chłopców.
Natalia co rusz wymyślała nowe zabawy, a kiedy zauważała, że dzieci już czymś się nużą, włączała muzykę i wszyscy ruszali do tańca (co widać na zdjęciach zamieszczonych przy artykule).
Za nami dwa tygodnie bardzo udanych zimowych wakacji.
Na stronie internetowej GCK każdego dnia zamieszczaliśmy relację z tego, co się u nas dzieje, prezentowaliśmy też galerię zdjęć.
Średnio w zajęciach uczestniczyło kilkanaścioro dzieci, a przecież były tak zimne dni, że rodzice zapewne zastanawiali się, czy wieźć pociechę do GCK.
Dopisało nam wszystko. Byliśmy w kinie w Grudziądzu, mieliśmy sannę w naszym ogrodzie.
Instruktorki Katarzyna Ryzner i Mariola Klasińska prowadziły cały szereg zajęć muzycznych, tanecznych i plastycznych, na czas przygotowywały posiłki.
Oczywiście, nad wszystkim bacznie czuwała dyrektor H. Szumotalska, która oprócz innych obowiązków służbowych, każdego dnia znajdowała sporo czasu, aby być z dziećmi, bawić się z nimi.
Dziewczynki i chłopcy chóralnie podziękowali dyrektor za ferie zimowe.
I to było bardzo miłe z ich strony.

 (RAS)

Fotoreportaż

Zdolne panie i dekupaż

2017 dekupazDecoupage (dekupaż) to prosta technika zdobienia przedmiotów.
Panie uczestniczące w Warsztatach Plastycznych, w środę 8 lutego wróciły do Gminnego Centrum Kultury i postanowiły zająć się właśnie dekuopażem. Tego wieczora zagruntowały białą farbą emulsyjną panele podłogowe i wybrały serwetki z wzorami, głównie kwiaty, owoce i warzywa.
Na kolejnym spotkaniu, gdy różnej wielkości panele będą suche, specjalnym klejem przykleją serwetki, smarując najpierw jedną, a później drugą stronę. Następnie pokryją przedmiot lakierem lub jego specjalną wersją, która po wyschnięciu imituje pęknięcia.
Dekupaż w Polsce cieszy się coraz większym zainteresowaniem, jeśli chodzi o wykonywanie ciekawych obrazków. Istotne w tej technice jest to, że prace nie wymagają jakichś specjalnych zdolności manualnych, a efekt końcowy jest naprawdę interesujący.

 (r)

Ferie – dzień dziewiąty

2017 ferie 09Przedostatni dzień ferii zimowych w GCK rozpoczął się zupełnie inaczej niż dotychczasowe. Dyrektor zdecydowała, że skoro pogoda sprzyja, to od razu poszliśmy do ogrodu pojeździć na sankach. Pomysł został przyjęty z radością.
To była naprawdę gratka dla feriowiczów! Wszyscy biegali po śniegu, ciągali się na sankach. Były też biegi-wyścigi, podczas których nie brakowało upadków, co wzbudzało ogólną wesołość! Niektóre z dzieci, a nawet dyrektor Hanna Szumotalska, kładli się na śniegu, by zrobić… anioła. Już po kwadransie śnieżnej zabawy na buziach dziewczynek i chłopców pojawiły się rumieńce.
Doczekaliśmy się fajnego, niezbyt zimnego dnia i zrealizowaliśmy plany związane z długo oczekiwaną zabawą w plenerze.
Gdy tylko dzieci weszły do sali, poczęstowane zostały herbatą i płatkami z mlekiem, aby jak najszybciej odzyskały utracone siły.
Jeszcze przez kilka minut wszyscy głośno komentowali dopiero co zakończone harce na śniegu.
Po posiłku nadszedł czas na rysowanie i wycinanie masek na jutrzejszy bal maskowy, który zakończy ferie zimowe w Gminnym Centrum Kultury.
W tym dniu na specjalnej pogadance Nie pal przy mnie, proszę dyrektor omówiła główne zagadnienia wynikające z programu edukacyjnego dotyczącego szkodliwości palenia papierosów, wspomniała też o zagrożeniach zdrowotnych, kiedy to dzieci przebywają w pomieszczeniach, gdzie unosi się dym nikotynowy.
Pogadanka to również inne aspekty dbania o zdrowie oraz rozwiazywanie przez feriowiczów krzyżówki zatytułowanej Zdrowie. Następnie dzieci kolorowały rysunki z wiewiórką, która najpierw pokazana została jako przeziębiona, chora, aż po wyzdrowienie. Ostatnie chwile z dyrektor to kolejne kolorowanie, tym razem znaczków z napisem Nie pal przy mnie, proszę, które dzieci – ku przestrodze starszych i własnej – zabrały do domów.
Oczywiście, czwartek to jak zawsze wpisane w zajęcia gry i zabawy.

 (ars)

Fotoreportaż

Ferie – dzień ósmy

2017 ferie 08Środa 8 lutego, kolejny dzień ferii zimowych w Gminnym Centrum Kultury. Od rana mróz i śnieg. Dzieci zadowolone, bo są już niemal pewne, że zanim się rozstaniemy, uda się zorganizować sannę w ogrodzie, a może nawet ulepić bałwana.
Ten dzień to nowe tańce zaproponowane dzieciom przez wolontariuszkę Natalię Szumotalską. Dziewczynki i chłopcy pląsowali w rytm chocolate, chu chu ua i tunaka (nazwy tańców trudne, ale zabawa znakomita).
Przed posiłkiem i po nim feriowicze zabrali się za prace plastyczne, z kartonowych tacek wykonywali sakiewki, do których będą chować drobne osobiste rzeczy. Było też układanie puzzli i gra w kręgle.
A na koniec, jak zawsze, trochę tańca i gra w małą piłkę.

 (ars)

Fotoreportaż

Ferie – dzień siódmy

2017 ferie 07Po kilkunastominutowej zabawie, dyrektor GCK – jak zresztą każdego dnia – przeczytała artykuł w internecie o zajęciach z dnia poprzedniego, pokazała też zdjęcia. To zawsze jest szczególny moment dla feriowiczów, bo bardzo lubią siebie oglądać. A poza tym, nie wszyscy mają możliwość śledzenia codziennych relacji na domowym komputerze.
Wtorek to kolejna wizyta funkcjonariuszy policji z posterunku w Radzyniu Chełmiński, którzy dbają również o bezpieczeństwo mieszkańców gminy Gruta. O godzinie 10 dzieci spotkały się z aspirantem sztabowym Mirosławem Rosadą i aspirantem Tomaszem Giemzą. Panowie dzielnicowi mówili o bezpieczeństwie podczas ferii zimowych, a konkretnie o ślizgawkach w niedozwolonych miejscach, o niebezpieczeństwie wynikającym z poruszania się na zamarzniętym jeziorze czy innych zbiornikach wodnych.
– Absolutnie nie wolno wam wchodzić na lód w takich miejscach – podkreślił aspirant T. Giemza i zaraz dodał, że na ślizganie się, jeżdżenie na łyżwach dozwolone jest wyłącznie na lodowiskach. Jego kolega służbowy poinformował, że w Radzyniu Chełmińskim jest świetne lodowisko, z którego nie dość, że można korzystać nieodpłatnie, to jeszcze za darmo wypożyczyć łyżwy.
Funkcjonariusze mówili również o bezpieczeństwie na drogach, którą stroną chodzimy, jak należy się zachować przechodząc przez jezdnię. Aspiranci wspomnieli o kamizelkach odblaskowych, które każdy pieszy musi nosić po zapadnięciu zmroku, jeśli porusza się w miejscach słabo lub w ogóle nieoświetlonych. Policjanci poświecili też sporo czasu na omówienie spraw związanych z bezpiecznym korzystaniem z internetu.
Finał tego spotkania to wręczenie wszystkim dzieciom kamizelek odblaskowych przez dyrektor Hannę Szumotalską i aspirantów M. Rosadę i T. Giemzę. Gwarantujące bezpieczeństwo kamizelki, były prezentem od pani dyrektor.
Wtorek to tradycyjnie dużo zabawy oraz zajęć plastycznych, podczas których feriowicze uczyli się techniki orgiami, wykonywali rybki, raki i kraby, które są w domowym akwarium.

 (ars)

Fotoreportaż

Drugi tydzień ferii

2017 ferie 06W Gminnym Centrum Kultury w Grucie 6 lutego rozpoczął się drugi tydzień ferii zimowych. Wszystko wskazuje na to, że jednak aura zafunduje śnieg i dzieci będą jeździć na sankach, ulepią bałwana.
Poniedziałek tradycyjnie zaczął się od przejrzenia zdjęć z ostatnich czwartkowych i piątkowych zajęć, a nie brakowało atrakcji w ciągu tych dni, był film w Heliosie, spotkanie ze strażakami i funkcjonariuszem policji. Oprócz tego zajęcia plastyczne, gry i zabawy.
Po obejrzeniu zdjęć feriowicze kolejny raz spotkali się ze Stanisławem Raginiakiem, który przeczytał trzy baśnie z książki Bajarka opowiada. Pierwsza nosiła tytuł Fujarka, druga Wdzięczne krasnoludki, a kolejna to Dwaj sąsiedzi. Po lekturze rozpoczęła się rozmowa na temat przeczytanych historii, dzieci dzieliły się swoimi refleksjami, mówiły, co je najbardziej zainteresowało w baśniach. A było o czym (o kim) rozmawiać, bo zarówno losy Iwana od fujarki, Gustawa – pastucha krów, jak i sąsiadów Macieja i Grzegorza były bardzo ciekawe.
W południe, tuż po posiłku, do GCK przyjechała Ewa Schmidt, sołtys Gruty i wiceprzewodnicząca Rady Gminy. Pani Ewa obdarowała dzieci słodyczami i zapewniła, że będzie z nimi w najbliższy piątek podczas balu maskowego kończącego ferie.
Kolejne zajęcia plastyczne to wykonywanie najróżniejszych ptaków (pawia, papugi, kury) z oczek wyciętych z rurek kartonowych, które następnie zdobiono kolorowym papierem, a wszystko przyklejone zostało do kart blokowych.
Ostatnie minuty kolejnego dnia ferii upłynęły na zabawie.

 (ars)

Fotoreportaż

FERIE W GCK – DZIEŃ CZWARTY I PIĄTY

2017 ferie 04Dzisiejsza relacja z zajęć feryjnych obejmuje dwa dni – 2 i 3 lutego. Stało się tak, ponieważ pierwszego dnia wybraliśmy się do kina i z przyczyn czysto czasowych nie udało się wczoraj zamieścić refleksji z wyjazdu do Heliosa. Temu wydarzeniu poświęcamy dziś kilkanaście zdań, a także relacjonujemy piątkowe zajęcia. Zamieszczamy również zdjęcia z dwu dni, czyli czwartku i piątku.
Wyjazd do kina w Grudziądzu na seans Balerina był świetnym pomysłem dyrektor Hanny Szumotalskiej. Po pierwsze dlatego, że film był naprawdę ciekawy i wzruszający. A po drugie – kanadyjsko-francuski animowany obraz o dziewczynie podążającej za marzeniami, by zostać baleriną, bardzo spodobał się małym widzom. Niejeden z nich uronił łezkę śledząc losy Felicji.
Balerina wzbudziła tak duże zainteresowanie, że dzieci siedziały na widowni, jak mysz pod miotłą. Fakt ten potwierdza, że film pochłonął ich bez reszty.
Natomiast w piątek feriowicze mieli kolejne mocne przeżycie. O godzinie 10 przed Gminne Centrum Kultury zajechał strażacki wóz lekkiego ratownictwa technicznego. Wysiadło z niego czterech druhów: ogniomistrz Piotr Tracki, kierowca Maciej Osmański oraz Patryk Wyłupski i Karol Czmoch. Strażacy z OSP Gruta prezentowali dzieciom sprzęt ratowniczy, a potem, już w sali GCK, omawiali sposoby jego użycia, sporo też czasu poświęcili zagadnieniu udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej. Dzieci z wielkim zainteresowaniem słuchały prelekcji ogniomistrza Piotra, wielu z nich przymierzało kask ochronny, zakładało (oczywiście przy pomocy i asekuracji druhów) butle tlenowe.
To była ciekawa i ważna lekcja. Tym bardziej, że P. Tracki w sposób bardzo zrozumiały mówił o poszczególnych sytuacjach, w jakich mogą znaleźć się strażacy w czasie akcji, dokładnie omawiał kwestie związane z niesieniem pomocy poszkodowanym w pożarze czy wypadku drogowym. Chwilami w sukurs przychodziła mu dyrektor Hanna Szumotalska, która jest strażakiem od wielu lat i posiada sporą wiedzę w tej dziedzinie.
Dzieci podziękowały panom za to, że tak wiele dowiedzieli się od nich o ważnej służbie strażaków.

Czytaj więcej, Fotoreportaż

FERIE W GCK – DZIEŃ TRZECI

2017 ferie 03Środa, pierwszy dzień lutego, kolejny dzień ferii zimowych w Gminnym Centrum Kultury w Grucie. Na dworze zimno, ale śniegu nie ma. Na razie dzieci muszą uzbroić się w cierpliwość i poczekać na sannę i lepienie bałwana.
O godz. 10 po krótkiej ruchowej zabawie, dzieci spotkały się z instruktorem Stanisławem Raginiakiem, który opowiedział im o Hansie Christianie Andersenie, duńskim pisarzu i poecie, ale przede wszystkim o autorze baśni. Przeczytał Dziewczynkę z zapałkami, a następnie poprosił dzieci, by każde z nich podzieliło się refleksją na temat przedstawionego utworu. Oczywiście, zależnie od wieku, jednym wychodziło to lepiej, a innym nieco gorzej. Dziewczynka z zapałkami, mimo że jest zaledwie kilkustronicową baśnią, to jednak nie jest łatwa do zinterpretowania. Głównie dlatego, że autor dokonał w niej ciekawego zabiegu literackiego, mamy tu świat realny, ale też nierzeczywisty, kiedy to – na przykład – zmarznięte dziecko wyobraża sobie, że (cytat): siedzi przed ciepłym, żelaznym piecem na świecących nóżkach, z mosiężnymi drzwiczkami. Ach, jak ciepło! Jak grzeje duży, jasny płomień, jak wesoło się pali! A tak naprawdę jest na ulicy, zmarznięta i głodna.
Instruktor jeszcze przed dyskusją zaznaczył, że osoba, która najciekawiej podzieli się swoją opinią na temat baśni, otrzyma w nagrodę jego książkę Tęcza nad Grutą. Zdaniem literata najlepiej o Dziewczynce z zapałkami mówili: Natalia Kardach (do niej trafiła książka), Grzesiu i Karol Śniadeccy, Rysiu Knieczyński, Igor Paczkowski, Ada Żebrowska i Szymon Goszkiewicz. Wymienieni (oprócz Natalii) zapewnili instruktora, że w przyszłości chcą zostać pisarzami. Stąd znaleźli się na osobnej (prezentowanej poniżej) fotografii. Grzesiu zamierza pisać o samochodach, Karol o bajkach, Rysiu o wojsku, Igor o piłkarzach, Ada… jeszcze nie wie, a Szymon o… niczym.
Niemal półtoragodzinne spotkanie wzbudziło spore zainteresowanie u dzieci. Dowodem na to była szeroka dyskusja głównie o baśni Andersena, ale nie zabrakło też innych wątków niekoniecznie związanych z literaturą dziecięcą.
Pokłosiem spotkania o baśni były ilustracje do niej. Wiele prac było naprawdę ciekawych, za najlepszą jury uznało wykonaną przez Oliwię Kardach.
Po posiłku nadszedł czas na zabawę i zajęcia plastyczne. Dyrektor H. Szumotalska przypomniała dzieciom, że jutro (czwartek) czeka je spore przeżycie, wyjazd do kina w Grudziądzu na film Balerina. Dzieci zostały też przez nią poczęstowane znakomitymi słodyczami za aktywny udział w dzisiejszych zajęciach.

 (ars)

Fotoreportaż